Zazdrość jest bardzo złożonym uczuciem, które może pojawić się w różnych sytuacjach. Czasami odczuwamy ją, gdy czegoś bardzo pragniemy lub uważamy za ważne, a widzimy, że inni to posiadają. Możemy zazdrościć rówieśnikom sukcesów w szkole i na lekcjach WF-u, a nawet tego, że mają większe kieszonkowe od rodziców. Warto zauważyć, że zazdrość może być bardzo duża, ale i nieco mniejsza. Raz poczujemy się bardzo dotknięci i będziemy o tym ciągle myśleć, a kiedy indziej niezadowolenie szybko nas opuści. Narastająca zazdrość może prowadzić do bardzo złych reakcji, takich jak złość, smutek czy poczucie bezradności.
Jedną z głównych przyczyn, przez które doświadczamy zazdrości, jest porównywanie się z innymi. Gdy włączymy telewizor albo komputer, łatwo znajdziemy przykłady ludzi, którzy odnoszą sukcesy. Przez to łatwo jest poczuć się tak, jakby czegoś nam brakowało. Ciągłe oglądanie szczęśliwych, spełnionych życiowo ludzi może skłaniać do zastanawiania się nad własną sytuacją. Na pewno czasami jest tak, że czujesz smutek albo złość, gdy widzisz, jak koledzy i koleżanki wygrywają zawody sportowe czy dostają bardzo dobre oceny, a Tobie się to nie udaje. Ważne, aby potraktować to jako sygnał, że trzeba jeszcze więcej się uczyć, pracować i ćwiczyć, a nie powód do niechęci wobec rówieśników.
Zazdrość może pojawić się również w relacjach z innymi ludźmi, choćby przyjaciółmi czy członkami rodziny, ale również, jeśli chodzi na przykład o naszą sympatię, którą darzymy uczuciem. Kiedy widzimy, że bliska nam osoba spędza czas z kimś innym i otrzymuje uwagę, której my potrzebujemy, możemy odczuwać zazdrość. Wówczas nasza samoocena pogarsza się i jesteśmy skłonni do konfliktów. Czasami zazdrość sprawia, że źle odnosimy się do innych ludzi i oskarżamy ich o to, że przez nich bliska nam osoba nie poświęca nam tyle czasu co kiedyś. Wyobraź sobie, że nowy uczeń w klasie szybko odnajduje się wśród Twoich kolegów i koleżanek, a ci chętnie się z nim bawią. W takim przypadku możemy spróbować lepiej poznać nową osobę, otworzyć się przed nią i zaakceptować tę sytuację albo pójść za odczuciem zazdrości, obwiniając ją o to, że odciąga od nas przyjaciół.
